Nasze ECO życie

Cześć,

co tam u was? Nie było mnie chwilę, ale już wracam do was i pytam co tam porabiacie?
Od razu się wytłumaczę, że nie pisałam, gdyż wraz z mężem szykowaliśmy się do… przeprowadzki! Dobrze czytacie, zmieniliśmy nasze m3 na 270m2 pod miastem. Dojazd do centrum po godzinie 8 to jakieś 25 minut, a że mąż pracuje od 9 do 17, to zwykle właśnie tyle czasu mu to zabiera. Ja siedzę w domu i pilnuje naszej księżniczki, a przy okazji urządzam dom.

(więcej…)